transplantacja włosów w novoderm

Przeszczep włosów — fakty i mity

Krępu­ją­cy i wsty­dli­wy problem nadmier­ne­go wypa­da­nia włosów, a przez to łysie­nie doty­ka coraz więcej osób. Bory­ka­ją się z nim zarów­no mężczyź­ni, jak i kobie­ty. Na szczę­ście medy­cy­na este­tycz­na znala­zła na niego rozwią­za­nie – jest nim prze­szczep włosów. Zabieg ten pozwa­la na zagęsz­cze­nie czupry­ny i ciesze­nie się fryzu­rą bez prze­świ­tów i łysych plac­ków. Mimo że trans­plan­ta­cja włosów to obec­nie najsku­tecz­niej­sza meto­da walki z łysie­niem, to nadal wiele osób ma co do niej wątpli­wo­ści. Często wyni­ka­ją one z mitów, które naro­dzi­ły się wokół prze­szcze­pu włosów. Pora więc się z nimi rozpra­wić i posta­wić na fakty!

MIT. Z przeszczepu włosów korzystać mogą tylko mężczyźni.

Prze­szczep włosów to zabieg, który najczę­ściej wyko­nu­je się u płci brzyd­kiej. Wyni­ka to z tego, że problem łysie­nia częściej poja­wia się u panów, niż u pań. Warto jednak zazna­czyć, że nadmier­na utra­ta włosów poja­wić może się również u kobiet. W takim wypad­ku reko­men­du­je­my wyko­na­nie bada­nia Foto­Fin­der levia­cam i przy potwier­dze­niu proble­mu z łysie­niem wyko­na­nie trans­plan­ta­cji włosów. U pań zabieg ten jest równie skutecz­ny bezpiecz­ny, co u panów.

MIT. Po przeszczepie włosów powstają blizny

Wiele osób uważa również, że po trans­plan­ta­cji włosów na głowie powsta­ją nieeste­tycz­ne blizny. Jest to jednak błęd­ne prze­ko­na­nie. Nowo­cze­sna meto­da FUE nie pozo­sta­wia widocz­nych śladów inter­wen­cji chirur­gicz­nej. Wyni­ka to z tego, że w jej przy­pad­ku do pobra­nia miesz­ków włoso­wych nie trze­ba już wyci­nać płata skóry, co nie powo­du­je długiej linii blizny na skórze głowy. Meto­da FUE opie­ra się na użyciu specjal­nych narzę­dzi, które pomo­gą pobrać i prze­szcze­pić poje­dyn­cze miesz­ki włosów bez użycia skal­pe­la. Dzię­ki temu blizny nie poja­wia­ją się wcale lub są niewi­docz­ne nawet przy nosze­niu bardzo krót­kich fryzur.

MIT. Przeszczep włosów jest bolesnym zabiegiem

Prze­szczep włosów jest zabie­giem, który znany jest już od dawna. Źródła histo­rycz­ne poka­zu­ją, że pierw­sze wzmian­ki o tego typu zabie­gach poja­wi­ły się już 1500 lat p.n.e. W nowo­cze­snym wyda­niu prze­szcze­py zaczę­ły być wyko­ny­wa­ne w XIX wieku. Wtedy to ich meto­dy mogły być bole­sne, dziś jest zupeł­nie inaczej. Prze­szczep włosów jest zabie­giem mało inwa­zyj­nym i bezbo­le­snym. W celu zmini­ma­li­zo­wa­nia dyskom­for­tu pacjen­ta proce­du­ra prze­pro­wa­dza­na jest w znie­czu­le­niu miej­sco­wym, czasem ogól­nym.  W czasie prze­szcze­pu nie odczu­wa się więc bólu, ten w niewiel­kim nasi­le­niu poja­wić może się po zakoń­cze­niu zabie­gu. Aby sobie z nim pora­dzić, wystar­czą jednak środ­ki przeciwbólowe.

FAKT. Po przeszczepie włosy wyglądają naturalnie

Jedną z najczęst­szych obaw Pacjen­tów jest to, że po prze­szcze­pie włosy będą wyglą­dać niena­tu­ral­nie. Nowo­cze­sne meto­dy zabie­gu pozwa­la­ją jednak osią­gać niezwy­kle natu­ral­ne efek­ty. W prak­ty­ce ozna­cza to, że po zakoń­cze­niu proce­su rekon­wa­le­scen­cji trud­no rozpo­znać, że była podję­ta jaka­kol­wiek inter­wen­cja chirur­gicz­na. Włosy z dobrze wyko­na­ne­go prze­szcze­pu wyglą­da­ją i zacho­wu­ją się jak „te praw­dzi­we”. Bez proble­mu można podda­wać je stan­dar­do­wym zabie­gom pielę­gna­cyj­nym, a także styli­za­cyj­nym: myć, ścinać, farbo­wać, prosto­wać i kręcić.

FAKT. Włosy po przeszczepie wypadną!

Jednym z częściej czyta­nych stwier­dzeń, jest to, że włosy po prze­szcze­pie wypa­da­ją. Nie jest to mit! Faktycz­nie po zabie­gu zazwy­czaj włosy wypa­da­ją, jednak zaraz potem poja­wia­ją się nowe. Te wypa­da­ją­ce robią miej­sce dla zdro­wych, mocnych kosmy­ków. Nie nale­ży się więc obawiać tego zjawi­ska, jest ono natu­ral­ne i pożą­da­ne. Wypa­da­nie włosów po prze­szcze­pie poja­wia się ok. 3–4 miesią­cach. Kosmy­ki wyra­sta­ją­ce ze zrege­ne­ro­wa­nych miesz­ków, już nie wypa­da­ją, nie trze­ba więc bać się ponow­ne­go wyłysienia.

FAKT. Na efekty przeszczepu włosów trzeba poczekać

Prze­szczep włosów nie jest zabie­giem, który daje natych­mia­sto­we efek­ty. Na rezul­ta­ty nale­ży pocze­kać ok. 6 miesię­cy. Jest to czas, w którym miesz­ki włoso­we się rege­ne­ru­ją. Po zabie­gu Pacjent powi­nien również pamię­tać o rekon­wa­le­scen­cji. Nie jest ona uciąż­li­wa i czaso­chłon­na, ale wspo­ma­ga uzyska­nie opty­mal­nych efek­tów trans­plan­ta­cji. Ta rekon­wa­le­scen­cja odby­wa się w domu i pole­ga na ogra­ni­cze­niu upra­wia­nia spor­tów oraz wyko­ny­wa­nia cięż­kich prac, unika­niu opala­nia i promie­ni słonecz­nych, właści­wej pielę­gna­cji. Wska­za­ne jest również ogra­ni­cze­nie picia alko­ho­lu, kawy i herba­ty oraz zrezy­gno­wa­nie z pale­nia tyto­niu przez co najmniej kilka tygo­dni. Rekon­wa­le­scen­cja po trans­plan­ta­cji włosów trwa ok. 3–4 tygo­dni. Dokład­ne zale­ce­nia, co do niej wyda­je lekarz i szcze­gó­ło­wo omawia­na jest na konsultacji.

NovoDerm
novoderm.pl
menu
Przewiń do góry