powiększanie prącia

Czy w trakcie wazektomii pacjent jest usypiany?

Zabieg wazek­to­mii jest jedną z metod anty­kon­cep­cyj­nych. Różni się od pozo­sta­łych jednak tym, że tej proce­du­rze pacjent podda­je się jedno­ra­zo­wo. Po kilku miesią­cach od prze­pro­wa­dze­nia wazek­to­mii mężczy­zna wyko­nu­je bada­nie nasie­nia, które umoż­li­wia stwier­dze­nie, czy w sper­mie wciąż znaj­du­ją się żywe plem­ni­ki. Jeże­li takich się nie zauwa­ża, proce­du­ra uzna­wa­na jest za zakoń­czo­ną sukce­sem. To z kolei ozna­cza, że podczas współ­ży­cia można zrezy­gno­wać z prezer­wa­tyw i innych środ­ków mają­cych na celu zabez­pie­cze­nie pary przed zapłod­nie­niem. Istnie­je szereg kwestii, które nurtu­ją mężczyzn rozwa­ża­ją­cych ten zabieg. Jak prze­bie­ga wazek­to­mia? Jak wyglą­da przy­go­to­wa­nie pacjen­ta do tej procedury?

Podstawowe informacje o wazektomii

Chcąc przy­stą­pić do wazek­to­mii warto najpierw dowie­dzieć się, jak wyglą­da prze­bieg takie­go zabie­gu. Proce­du­ra ta pole­ga na wyko­na­niu niewiel­kie­go nacię­cia w okoli­cy mosz­ny i prze­do­sta­nia się przez faldy skór­ne do nasie­nio­wo­dów. Następ­nie lekarz prze­ci­na je i zabez­pie­cza ich końce w taki sposób, aby unie­moż­li­wić ich ponow­ne połą­cze­nie się. Dzię­ki temu plem­ni­ki nie prze­do­sta­ją się do nasie­nia, co unie­moż­li­wia zapłod­nie­nie part­ner­ki w czasie współżycia.

Drugą meto­dą, w której nie wyko­rzy­stu­je się skal­pe­la, jest utwo­rze­nie tak zwane­go rozwar­stwie­nia skóry. Wyko­nu­je się jedy­nie niewiel­kie nakłu­cie skóry, aby powstał otwór, który następ­nie się deli­kat­nie rozcią­ga. Dzię­ki temu można wsunąć do wewnątrz specjal­ne narzę­dzie celem prze­cię­cia nasie­nio­wo­dów. W tym przy­pad­ku nie ma koniecz­no­ści zakła­da­nia szwów, a ślad po zabie­gu jest niewiel­ki i prak­tycz­nie niezauważalny.

Tego same­go dnia pacjent może wrócić do domu. Ważne, aby prze­strze­gał zale­ceń, które otrzy­ma od leka­rza. To istot­ne, aby rekon­wa­le­scen­cja prze­bie­gła bez proble­mu, a mężczy­zna mógł jak najszyb­ciej powró­cić do swoich ruty­no­wych obowiązków.

Czy narkoza w trakcie wazektomii jest potrzebna?

Pacjen­ci, którzy są zakwa­li­fi­ko­wa­ni do wazek­to­mii, w trak­cie całej proce­du­ry są świa­do­mi jej prze­bie­gu i nie są podda­wa­ni narko­zie. Jest to proce­du­ra mikro­chi­rur­gicz­na, która nie wyma­ga takie­go postępowania.

Poda­wa­ne jest jedy­nie miej­sco­we znie­czu­le­nie. Doty­czy ono przede wszyst­kim obsza­ru w okoli­cy mosz­ny i prącia. Gdy zacznie dzia­łać, lekarz wyko­nu­je wazek­to­mię. Cały zabieg nie zajmu­je więcej, niż trzy­dzie­ści minut. Po tym czasie pacjent zosta­je jesz­cze w klini­ce, aby lekarz mógł się upew­nić, że nie ma prze­ciw­wska­zań do jego powro­tu do domu. Warto na zabieg przy­je­chać z kierow­cą, aby w pełnym komfor­cie wrócić do siebie.

Zabieg mikrochirurgiczny, a rekonwalescencja

Mimo iż pacjent w trak­cie wazek­to­mii jest przy­tom­ny i jesz­cze tego same­go dnia wraca do domu, nie umniej­sza to wagi całej proce­du­ry. Wciąż nale­ży trak­to­wać to jako inge­ren­cję w tkan­ki oraz w nasie­nio­wo­dy, dlate­go też mężczyź­ni po całej proce­du­rze powin­ni pamię­tać o odpo­czyn­ku, syste­ma­tycz­nej zmia­nie opatrun­ku, unika­niu podno­sze­nia cięż­kich przed­mio­tów, czy zakła­da­niu specjal­nej bieli­zny uciskowej.

Niewska­za­ne jest także sięga­nie po alko­hol, upra­wia­nie inten­syw­ne­go spor­tu i mocze­nie miej­sca nacię­cia na skórze. Nale­ży ponad­to zacho­wać tymcza­so­wą wstrze­mięź­li­wość seksu­al­ną przez mini­mum tydzień. Pacjen­ci, którzy zdecy­do­wa­li się na zabieg, mogą otrzy­mać zwol­nie­nie lekar­skie. Jego długość zale­ży od tego, w jakim zawo­dzie pracu­je mężczy­zna. Jeśli jest to praca fizycz­na, zosta­nie zwol­nio­ny od wyko­ny­wa­nia swoich zawo­do­wych obowiąz­ków nawet na siedem dni.

W miej­scu nacię­cia skóry może wystę­po­wać obrzęk, opuchli­zna, zaczer­wie­nie­nie. Pacjent może odczu­wać dole­gli­wo­ści bólo­we, na co pomoc­ne są prze­pi­sa­ne przez leka­rza leki. Dobrym pomy­słem jest także stoso­wa­nie miej­sco­wo zimnych okładów.

Zabie­gu zazwy­czaj nie trze­ba powta­rzać. Bardzo rzad­ko zdarza się, że docho­dzi do reka­na­li­za­cji. Potwier­dze­niem jest jednak wspo­mnia­ne na samym począt­ku bada­nie jako­ści nasienia.

O wszyst­kich szcze­gó­łach można poroz­ma­wiać z leka­rzem, który podej­mu­je się wyko­ny­wa­nia takie­go zabie­gu. W tym celu wystar­czy umówić się na konsul­ta­cję w Klini­ce Novo­derm w Łodzi.

NovoDerm
novoderm.pl
menu
Przewiń do góry