Przeszczep włosów może okazać się pomocnym zabiegiem u osób, które borykają się z przerzedzeniem fryzury, łysieniem androgenowym bądź utratą owłosienia z powodu urazu lub napromieniowania. Omawiana procedura jest czasochłonna, co wiąże się z wieloma aspektami przygotowawczymi. Sam przeszczep również może zająć nawet do dziewięciu godzin, jeśli liczba wszczepianych graftów jest duża. Oczekiwanie na efekty także wymaga od pacjenta uzbrojenia się w cierpliwość. Kiedy można zauważyć pierwsze rezultaty zabiegu? Co może wpływać na powodzenie całej procedury? Co może przyczyniać się do wypadania włosów? Kiedy można oszacować powodzenie transplantacji?
Po czym można ocenić powodzenie przeszczepu włosów?
Na samym początku należy zaznaczyć, że zabieg medycyny estetycznej, jakim jest przeszczep włosów, wymaga pobrania graftów z obszaru dawczego. Oznacza to, że włosy, np. w okolicy potylicy, zostają zgolone do długości około 3 milimetrów. Z tego też powodu po ich przeszczepieniu nie można jednoznacznie stwierdzić, jaki będzie finalny rezultat.
Po pierwsze, włosy są umieszczane w przygotowanych do tego celu nacięciach na skórze głowy. Pewien odsetek włosów wypadnie naturalnie, co jest uwzględniane w przeprowadzanym zabiegu. Te, które się przyjmą, na początku będą słabe i cienkie. Dopiero z czasem zaczną odrastać mocniejsze, grubsze i gęstsze. To zatem proces długofalowy, na który wpływ ma sposób postępowania z włosami po zabiegu, ich pielęgnacja, oddziaływanie czynników zewnętrznych, stan zdrowia pacjenta oraz kondycja skóry.
Włosy zaczynają odrastać po około trzech miesiącach od przeprowadzenia zabiegu. Cały proces przebiega stopniowo i może potrwać nawet do roku. U niektórych pacjentów finalny rezultat ocenia się jeszcze później — około 18 miesięcy po przeszczepie. To kwestia bardzo indywidualna.
Co może wpływać na szybkość wzrostu włosów po transplantacji?
Czy istnieją sposoby na to, aby przyspieszyć cały proces wzrostu włosów? Z pewnością jedną z metod, jaką stosuje się u niektórych pacjentów, jest przeprowadzenie innych zabiegów medycyny estetycznej jeszcze przed przeszczepem. Może to być wykonanie mezoterapii z zastosowaniem osocza bogatopłytkowego, fibryny czy podanie komórek macierzystych pochodzących z tkanki tłuszczowej. Niekiedy lekarz podejmuje decyzję o przeprowadzeniu procedury, jaką jest radiofrekwencja. Takie zabiegi dodatkowo poprawiają mikrokrążenie w skórze głowy, służą również rewitalizacji, nawilżeniu i stworzeniu odpowiednich, lepszych warunków dla wzrostu włosów.
Duże znaczenie ma także ustabilizowanie sytuacji zdrowotnej pacjenta. Brak konsekwencji w leczeniu może powodować nawrót różnych infekcji skórnych, a te z kolei uniemożliwiają cebulkom włosa zaaklimatyzowanie się w nowym środowisku. Może dojść także do ich osłabienia, co spowolni wzrost.
Bardzo ważne jest też postępowanie zgodnie z zaleceniami lekarskimi. To między innymi unikanie agresywnej stylizacji z pomocą suszarki i gorącego strumienia powietrza, odstawienie mocnych środków stylizacyjnych, niewycieranie włosów ręcznikiem ze zbyt dużym naciskiem itd. Ważne, by postępować zgodnie ze wskazówkami lekarza i stosować rekomendowane kosmetyki pielęgnacyjne.
Pierwsze dni po przeszczepie — czy wszystkich skutków ubocznych należy się obawiać?
Przeszczep włosów wiąże się z chirurgiczną ingerencją w skórę. Dlatego też po przeprowadzeniu zabiegu mogą występować pewne skutki uboczne. Jednym z nich jest zaczerwienienie skóry, obrzęk, opuchlizna, widoczność drobnych ranek, które powstają po nacięciu skóry i zaimplementowaniu cebulek włosów. Innym skutkiem ubocznym jest pojawianie się niewielkich blizn, które po zakończonym gojeniu i odrośnięciu włosów przestają być zauważalne.
Wymienione wyżej efekty uboczne są powszechnie spotykane przy omawianym zabiegu. Jeśli jednak pacjent odczuwa dokuczliwe dolegliwości i zauważa trudności w gojeniu się ran, powinien skontaktować się z lekarzem. Jeżeli chcesz porozmawiać o przeszczepie włosów, możesz zdecydować się na konsultację w Klinice Novoderm w Łodzi.